List od Wiktora Chmielarczyka

Kochane Panie z Ruchu Europa Donna w Przemyślu



Z powodów obiektywnych Niestety!, nie mogłem wziąć udziału w Waszym Jubileuszu.

Chciałbym jednak drogą elektroniczną przekazać Jak Najlepsze Życzenia w dalszym zmaganiu się z epidemią nowotworów złośliwych.

Jestem przekonany, że z sukcesem zachęcacie Panie miejscowe elity do budowania kultury antynowotworowej.

Świat bez nowotworów to wizja, która przyświeca wielu działaniom naukowym, edukacyjnym i promocyjno-profilaktycznym. Taką wizje mieli też pomysłodawcy ruchu Europa Donna. Aby wizja stała się rzeczywistością trzeba mieć poczucie misji.

Epidemia to problem społeczny, a jego rozwiązanie w swoim najbardziej głębokim wymiarze zawsze dotyka bezinteresownej solidarności ludzi. Wynika to również z tego, że epidemia raka, jak każda epidemia, jest sprawą ponad polityczną. Zachorować może każdy.

Każda epidemia świadczy o tym, że dialog pomiędzy kulturą a naturą został poważnie zagrożony. Najgłębszym znaczeniem znaku, jakim jest epidemia to deficyt miłości we wszystkich jej wymiarach wypływających z tajemnicy ludzkiego istnienia.

Epidemia raka jest drogowskazem dla kolejnych pokoleń, aby budowały kulturę sprzyjającą nam i naszym genom. Cała sztuka budowy tej kultury polega na tym, jak kiedyś napisałem, aby „budować cywilizację opartą na prawdzie, przyjazną nam i naszym genom, aby budować cywilizację życia, której najwyższą wartością będzie miłość”.

Od dziesięciu lat bierzecie Panie udział w budowaniu świata bez dramatu choroby nowotworowej, odkrywając małymi kroczkami, w globalnym świecie ekonomii, solidarny świat konkretnego człowieka. Dziękujemy Wam za to.

Całuję jeszcze raz Przepraszam
Za usprawiedliwioną absencję

Wiktor Chmielarczyk
Samodzielna Pracownia Edukacji Onkologicznej
Centrum Onkologii Instytut im. M.Skłodowskiej Curie w Warszawie